muza

sobota, 28 czerwca 2014

Od Trevor'a cd. Florencee

- Wierzę na słowo, że kiedyś to nadrobimy. - Powiedziałem
i pocałowałem ją w czoło.
Spacerkiem ruszyliśmy w stronę zamku. Za niedługo miała być
kolacja. Zastanawiałem się jak będzie podczas kolacji.. Obiad wyszedł...
No jako tako, zważywszy, że Flo się 'wkopała'.
''ciekawe czy nasi ojcowie nadal pamiętają o tym co miało miejsce
podczas obiadu''. Z tą myślą dotarliśmy do zamku. Odprowadziłem
ją do pokoju, a następnie sam poszedłem do siebie.

~*~

Przebrany i odświeżony poszedłem do Flo. Wyglądała bajecznie!
Jak zresztą zawsze.
- Pięknie wyglądasz - Szepnąłem jej do ucha.
- Dziękuję - Powiedziała uśmiechnięta i chwyciła mnie pod ramię.
Podczas drogi milczeliśmy, a gdy weszliśmy wszyscy dziwnie na
nas spojrzeli. Właśnie. WSZYSCY. "Co mnie omineło?" Zadałem
sobie w głowie, głupie pytanie, gdy zauważyłem że przy stole oprócz
mego ojca i Króla są moje ciotki, siostry ojca, Saletra z mężem oraz
Morgana również z mężem ale również z Stannis'em mym kuzynem,
oraz z niejakim Rollo Leif'em który jest zaś jego kuzynem. Prócz nich
był również mentor Stana oraz dawny nauczyciel również jego ojca, Magnus, stary ale miły i bardzo sprawny rycerz. Najstarszy w Dragon
Cave.
- Eeem...- Popisałem się moją jakże wielką i dostojną jak na młodego
lorda elokwencją - Witam ciociu-e, Wujku-owie, Rollo, Stan, panie
Magnusie. Ojcze, Królu.... Wybaczcie spóźnienie... - Zacząłem lecz
nie wiedziałem co powiedzieć dalej.... bo.. bo co?

Flo? XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz