muza

środa, 27 sierpnia 2014

Od Emily-c.d. Aerena

Szłam ze zwieszoną głową bo tak powinnam postąpić. Być skruszoną do jasnej anielki. Niestety zabawiłam się w buntowniczkę i wyszło jak wyszło chodź mogło być gorzej. Wyszliśmy do ogrodu a z niego na ulice królestwa. Spojrzałam na mężczyznę. Chyba miał mnie do niej zaprowadzić. W końcu ja nie miałam pojęcia gdzie się znajduję. Była z wyższych sfer więc powinni ją znać i zapewne znali. Podeszliśmy do dość sporego domku w centrum miasta. Jedno piętrowy z parterem. Młody lord zapukał do drzwi a w nich ukazała się nie za młoda kobieta. Uniosła wysoko brwi.
- Nazywam się Emily Ygrette -powiedziałam dygając przed kobietą -Jestem jestem córką twojej siostrzenicy. Ty zapewne jesteś Torein Fahr.
- Emily... -próbowała sobie przypomnień a po chwili uśmiechnęła się i uściskała. -Kochana tak dawno cię nie widziałam. Ile to było? Osiem lat? Więcej? Nie ważne cieszę się że jesteś! A cóż tu robi młody lord?
- Chciałem ją tylko odprowadzić z rozkazu ojca. Po za tym złamała prawo -powiedział
- Emily -i nagle zgromiła mnie wzrokiem.-Cóż ty dziecko najlepszego wyprawiasz? Matka cię nie nauczyła że prawo jest najważniejsze? Po za tym co ty masz moja droga na sobie? Do tego się rozwala.
- Zapolowałam tylko i chciałam sprzedać bo nie myślałam że ciotkę spotkam -próbowałam być miłą i coś jednak mi nie wychodziło bo parę razy słychać było warczenie.
- Zapolować?! Dziecko! -za to dziecko chciałam ją udusić.
- To ja może już pójdę -powiedział młody lord jednak ciotka zatrzymała go w pół kroku.
- Och gdzie się tak śpieszysz? -zaśmiała się. Spojrzała to na mnie to na niego. Zaczęłam kręcić głową iż żeby przestała i że to nie za fajny pomysł.  -Może chciał być herbaty? A po za tym zapraszam cię na jutrzejszy obiad chodź wiem że tak naprawdę możesz zjeść w zamku. Oczywiście zapraszam też i lorda. Chciała bym przeprosić za zachowanie Emily. Bo z pewnością zaczęła szczekać (czyt. mówić co chciała).
- Ciociu -próbowałam mieć aż zbyt przemiły głos. - Z pewnością młody lord ma dużo obowiązków by u nas siedzieć. Do tego jeszcze musisz minie oprowadzić po mieście. Nigdy nie byłam tutaj...
- No to cię kochana oprowadzę -powiedziała -Ale teraz pytam się młodego lorda.
<Aeren?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz